Popularny słodzik, który znajduje się w wielu produktach, ma za zadanie zastąpienie cukru. Powodów jest co najmniej kilka, a do głównych należą względy praktyczne i strategiczne wykorzystujących go przedsiębiorstw oraz dobro klientów. Skoro jest taki zły to dlaczego jest taki dobry?
Aspartam obwiniany jest o wiele dolegliwości. Mówi się, że jest rakotwórczy, że może prowadzić do apatii, utraty pamięci, halucynacji, zawrotów i bólów głowy, niedorozwoju umysłowego czy nowotworów mózgu. Zdarzały się opinie, że powoduje stwardnienie rozsiane, a nawet problemy z widzeniem. Straszono nas, że żucie gumy może wywołać którąś z tych dolegliwości. Przestrzegano przed konsumpcją kawy rozpuszczalnej czy keczupu, a także napoi dietetycznych, które często dosładza się aspartamem. Skoro dodajemy go do konserw rybnych, galaretek, napojów owocowych, słodyczy, piw smakowych czy wędlin i jest rakotwórczy, to dlaczego produkty z nim w składzie są reklamowane w telewizji, radiu i na bilbordach? Dlaczego jest w sprzedaży? Czy to nagonka grupy o przeciwnych interesach? Czym właściwie jest aspartam?
Początek historii
Za wynalazcę słodzika uważa się amerykańskiego chemika Jamesa Chlattera. Naukowiec ten poszukując leku na wrzody żołądka, przypadkiem odkrył sztuczną substancje słodzącą, której nadano nazwę aspartam. Produkt był bardziej słodki od cukru i szybko stał się jego substytutem. Czerpały z tego dwojako firmy produkujące produkty spożywcze. Dzięki swoim właściwościom potrzeba go było mniej w porównaniu do cukru, aby posłodzić tę samą ilość produktu. Okazało się, że dzięki temu koncerny spożywcze mogą oszczędzić znaczne ilości pieniędzy.
Drugą kwestią były wahania ceny surowców, z których powstawał cukier, czyli buraków i trzciny. Jeśli w danym roku był nieurodzaj, to podaż była na niskim poziomie, a to z kolei windowało ceny produktów. Konsekwencją było podnoszenie cen towarów końcowych, w których składzie znajdował się cukier. Dzięki aspartamowi, którego zakup odbywał się zwykle w podobnej cenie, producenci mogli spokojnie zaplanować wielkość produkcji, utrzymując atrakcyjną cenę dla klientów.
Pomówienia i plotki
Wspomniane już dolegliwości jak bóle głowy, działanie rakotwórcze czy halucynacje przyćmiło oskarżenie o rozwój Alzheimera, czy choroby Parkinsona, które miały być skutkiem spożywania aspartamu. Niezależna Fundacja The Nationa Parkinson Fundation ustosunkowała się do zarzutów. Wydała oświadczenie, w którym stanowczo zdementowała tę plotkę. Nie ma żadnych dowodów, które wskazywałyby, że spożycie aspartamu jest powodem rozwoju wspomnianych chorób.
Kiedy nie spożywać aspartamu?
Jest jedno przeciwwskazanie do spożycia aspartamu i dotyczy choroby o nazwie fenyloketonuria. Organizm osoby z tą dolegliwością nie radzi sobie z wytwarzaniem enzymu rozkładającego fenyloalaninę. W związku z tym odkłada się ona w organizmie i może prowadzić do wielu dolegliwości jak agresja względem siebie i obcych osób, a nawet obniżenie ilorazu inteligencji.
W Polsce w trzeciej dobie po urodzeniu dziecko badane jest pod kątem fenyloketonurii. Jeśli ta występuje u noworodka, to rodzice dostają instrukcje odnośnie dalszych kroków. Wiąże się to z przestrzeganiem wielu wytycznych i prowadzeniem odpowiedniego stylu życia. Potomek z czasem musi nauczyć się dbać o siebie i całe życie stosować odpowiednią dietę. Istnieje minimalne ryzyko, że słodzik trafi do osoby chorej na fenyloketonurię.
Czy aspartam jest bezpieczny?
Poza wspomnianym przykładem nie ma przeciwwskazań co do jego spożycia. Jest jednak uwaga, którą bezwzględnie należy przestrzegać. Mianowicie aspartamu nie wolno podgrzewać oraz zbyt długo przechowywać. Tak więc słodzik nie nadaje się do pieczenia, gotowania czy pasteryzacji. Nie należy go stosować do słodzenia napojów ciepłych, bo zmieni smak na gorzki, a ponadto ulega rozpadowi na metanol.
Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności uznaje aspartam za bezpieczny w określonych dawkach. W ten sposób jest dopuszczony do użytku w przemyśle spożywczym. Normy wynoszą do 40 mg na 1 kg masy ciała. Dla dorosłego mężczyzny będą to około 3g aspartamu dziennie. Dla osoby ważącej 70 kg osiągnięcie limitu 3g wiązałoby się z wypiciem od 12 do 30 litrów napoju słodzonego. To ogromne ilości trudne do osiągnięcia.
Aspartam stosowany jest w różnych dietach pomagających osobom chcącym schudnąć. Słodzik w porównaniu do cukru nie jest praktycznie kaloryczny. Dzięki temu łatwiej można pilnować diety i skupić się na aktywności fizycznej. Warto pamiętać, że w celu osiągnięcia odpowiedniej sylwetki i samopoczucia ważna jest zbilansowana dieta. Dobrze o tym porozmawiać ze specjalistą. Więcej przydatnych informacji znaleźć można na https://www.gazetamedycyna.pl/aspartam-akty-oskarzenia-i-ulaskawienia-pod-adresem-popularnego-slodzika/.
Demonizowany aspartam to substancja, która dopuszczona jest w przemyśle spożywczym. Oznacza to, że w określonych wartościach jest bezpieczny dla zdrowia i można go konsumować. Jest dobrym substytutem cukru i jego kaloryczność jest bliska zeru, co bardzo pomaga w zrzuceniu zbędnych kilogramów.
Dodaj komentarz